Najnowsze wpisy, strona 27


kwi 07 2022 Jakie mieszkania wybierają najmłodsi nabywcy...
Jakie preferencje mają najmłodsi klienci deweloperów? Jak dużą grupę kupujących stanowią osoby w wieku do 30 lat? Na jakie mieszkania się decydują? Jakie czynniki przesądzają o zakupie? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Wśród klientów poniżej 30. roku życia największą popularnością cieszą się mieszkania trzypokojowe, które stanowią aż 60 proc. naszej sprzedaży. Wybierając takie lokale, planują w dłuższej perspektywie czasowej powiększenie rodziny. Zwracają również uwagę na to, aby na osiedlu lub w najbliższym otoczeniu znajdował się plac zabaw i tereny zielone. Aż 82 proc. nabywców z tej grupy posiłkuje się przy transakcjach kredytem hipotecznym. Kawalerki i lokale dwupokojowe stanowią niewiele ponad 20 proc. sprzedawanych przez nas nieruchomości.  W większości są nabywane za gotówkę przez nabywców inwestycyjnych.  

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Nasi najmłodsi klienci stanowią 10 proc. wszystkich nabywców. Interesują ich mieszkania do 45 mkw. z ładnym widokiem, położone na jak najwyższym piętrze. Dlatego tak dobrze sprzedawały się lokale w wieżowcu Bliska Wola Tower, gdzie z mieszkań na najwyższych piętrach roztacza się widok na panoramę Warszawy oraz w budynku Hanza Tower z widokiem na panoramę Szczecina i okolic.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Klienci do 30. roku życia stanowią około 20-30 proc. wszystkich naszych klientów. Single decydują się głównie na mieszkania dwupokojowe o powierzchni około 45 mkw. lub mieszkania trzypokojowe o metrażu około 55 mkw. Rodziny najchętniej wybierają mieszkania trzypokojowe wielkości 55-60 mkw. oraz mieszkania czteropokojowe wielkości około 75 mkw. Preferencje są relatywnie „standardowe”: ekspozycja okien na południe i zachód, brak widoku na ulicę, mieszkanie z ogródkiem lub tarasem. Chętnie decydują się też na pakiet wykończeń.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska 

Każdy klient ma indywidualne potrzeby i wcale nie zawsze jest tak, że to osoby młodsze kupują mieszkania o mniejszych metrażach. W zeszłym roku 25 proc. naszych klientów stanowiły osoby w wieku 30 lat lub młodsze, które nabywały mieszkania o powierzchni przeciętnie 54 mkw., a więc średniej wielkości. 

Zauważamy, że najmłodszym klientom zależy przede wszystkim na łatwym dostępie do infrastruktury, w tym komunikacji miejskiej, gastronomii, usług i handlu, a najbardziej istotny jest łatwy dostęp do placówek edukacyjnych. To znaczy, że kluczowe znaczenie ma dla nich lokalizacja inwestycji, oczywiście w określonym standardzie. To osoby najczęściej preferujące miejski styl życia, przy czym zależy im również na dostępie do przestrzeni sprzyjających rekreacji i odpoczynkowi. Cenią też zielone otoczenie i rozwiązania ekologiczne.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Dziś inaczej niż kiedyś, klienci zdają sobie sprawę, że mieszkanie, w które inwestują w młodym wieku raczej nie będzie służyć im aż do końca życia, ale z biegiem czasu wymienią je na większe. Zainteresowanie kawalerkami i dwupokojowymi mieszkaniami, zazwyczaj z salonem z aneksem kuchennym i sypialnią  jest więc spore wśród osób do 30. roku życia. Zauważyliśmy również większe zainteresowanie osiedlami położonymi w otoczeniu zieleni. Bardzo ważnym aspektem dla młodych jest również sprawna i szybka komunikacja z centrum oraz innymi dzielnicami miasta. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Preferencje najmłodszych klientów z roczników 90-95 to najczęściej mieszkania dwupokojowe lub małe trzypokojowe o powierzchni około 56 mkw. Wówczas mamy do czynienia z młodym małżeństwem lub narzeczeństwem. Ich preferencje to najczęściej mieszkania na wyższych piętrach oraz dobrze nasłonecznione. Głównym wyznacznikiem pozostaje niezmiennie cena. Na to wpływ ma najczęściej zdolność kredytowa oraz pomoc rodziców.

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Nasi klienci w grupie wiekowej do 30. roku życia najchętniej wybierają mieszkania jedno lub dwupokojowe o metrażach do 45 mkw. W efekcie pandemii nawet częściej są to dwa pokoje niż kawalerka, ponieważ na dobre zagościł model pracy hybrydowej, który wymaga znalezienia dodatkowej przestrzeni do pracy w domu. Z całą pewnością przy wyborze pierwszego mieszkania kluczowymi czynnikami jest cena, lokalizacja z dobrym dostępem do transportu publicznego oraz infrastruktury handlowo-usługowej, a także ogólnodostępne miejsca parkingowe. Nie bez znaczenia jest nowoczesny, estetyczny wygląd budynku i standard jego wykonania, ale też zielone otoczenie, które dla młodych osób oznacza przede wszystkim przestrzeń do rekreacji i odpoczynku. 

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A. 

Osoby poniżej 30. roku życia to grupa dojrzałych i świadomych konsumentów, a ich udział wśród kupujących odzwierciedla strukturę społeczną. Tak zdefiniowana grupa jest bardzo liczna i zróżnicowana. Należą do niej osoby zarówno finansujące zakup nieruchomości przy pomocy rodziców, jak i Ci, którzy posiadając kilkuletnie doświadczenie zawodowe nabywają lokum przy użyciu środków własnych. Portfel zakupów młodych klientów jest różnorodny i obejmuje mniejsze mieszkania położone w centralnych lokalizacjach, z doskonałą, również pieszą komunikacją, jak również duże, rodzinne metraże, które oferujemy we wszystkich naszych inwestycjach. Niewątpliwym atutem tych ostatnich są komfortowe powierzchnie do życia oraz duże balkony, tarasy lub prywatne ogródki. 

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Warto rozgraniczyć, kto jest klientem, a kto ostatecznym użytkownikiem mieszkania. Rzeczywiście w budowanej przez nas inwestycji FIQUS Marcelin dużą, o ile nie przeważającą część mieszkańców, stanowić będą osoby młode. Jednak nie zawsze są one klientami, ponieważ podpisującymi umowę kupna/sprzedaży nieruchomości bardzo często są ich rodzice, starający się zapewnić swoim dzieciom dobry start na początku kariery lub nawet na początku studiów. Natomiast, jeśli chodzi ściśle o nabywców w tak młodym wieku, stanowią oni niewielki procent. Głównie wybierają dwupokojowe mieszkania o powierzchni 36-42 mkw. Zwracają uwagę, nie tylko na przemyślane, ustawne układy mieszkań, ale również na dodatkowe udogodnienia, jakie oferuje budynek, w tym przestrzeń co-livingową, sprzyjającą pracy hybrydowej i gastronomię na jego terenie. Kluczowa jest dla nich także lokalizacja zapewniająca bliskość komunikacyjną centrum miasta. A zatem sąsiedztwo transportu publicznego i pojazdów współdzielonych jest często podkreślanym atutem wspomnianego już FIQUSa oraz wieżowca ST_ART Piątkowo, w którym oferujemy gotowe mieszkania.

Marcin Michalec, CEO Okam

Posiadamy zróżnicowaną ofertę mieszkaniową, przeznaczoną także po części dla młodszych grup nabywców. Powstająca w Łodzi Strefa PROGRESS oferuje duży procent małych lokali dla osób, które doceniają mieszkania w centrum, rozbudowaną infrastrukturę handlowo-usługą oraz równowagę między życiem zawodowym i prywatnym, czyli w znacznym stopniu dla osób w wieku 20-30 lat.  
Osoby młodsze stanowią znaczny odsetek nabywców oferowanych przez nas mieszkań. 

Z jednej strony jest wśród nich duże zainteresowanie lokalami o powierzchni około 25-30 mkw., często jednopokojowymi z aneksem kuchennym. Takie mieszkania wybierają młodzi, którzy niedawno weszli na rynek pracy i nie posiadają dużej zdolności kredytowej lub zakup w trakcie studiów sfinansowali im rodzice. Pośród naszych klientów z młodszej grupy wiekowej są i tacy, którzy myślą w perspektywie o założeniu czy powiększeniu rodziny i preferują większe metraże z dwoma czy trzema pokojami.  

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Najmłodsi klienci szczególną uwagę zwracają na aspekty ekologiczne inwestycji. Jak zawsze duże znaczenie ma też układ mieszkania względem stron świata, widoki z okien i cena. To są bardzo indywidualne preferencje, które ściśle wiążą się m.in. z trybem wykonywanej pracy. W przypadku gdy jest ona zdalna, duże znaczenie dla kupujących ma dodatkowy pokój, cicha okolica, otoczenie zieleni i bliskość terenów rekreacyjnych, jak np. w osiedlu Victoria Apartments w Szczecinie. W zależności od rodzaju inwestycji wśród klientów osoby do 30. roku życia stanowią do 30 proc. nabywców na rynku popularnym i około 10 proc. nabywców na rynkach inwestycyjnym i premium. W tej grupie mieszkania dwupokojowe z aneksem kuchennym wybierają najczęściej single, natomiast pary decydują się na przyszłościowe trzy pokoje o metrażu około 50 mkw.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

W zależności od konkretnej inwestycji mieszkaniowej z naszej oferty obserwujemy, że w ostatnim czasie osoby do 30. roku życia stanowią 25-30 proc. kupujących. Co do preferencji w kwestii zakupów, to oczywiście różnią się, gdyż zależą m.in. od tego, czy te osoby są singlami, młodymi parami, czy też już małżeństwami. Wszystko też zależy od zasobności portfela lub zdolności kredytowej. Jednak najczęściej wybierają mieszkania dwupokojowe w dobrze skomunikowanych osiedlach, aby szybko dostać się do pracy, sklepów oraz miejsc rozrywki.   

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

Według naszych obserwacji, klienci przed 30-tką stanowią niewielki procent osób, które kupują samodzielnie mieszkania. Mieszkania dla młodych ludzi de facto kupują ich rodzice. Najczęściej są to małe, jedno i dwupokojowe jednostki o powierzchni do 45 mkw. Zwykle jest to pierwsze lokum na czas studiów lub po znalezieniu pierwszej pracy. Ważna jest lokalizacja mieszkania. Musi być w pobliżu szeroko pojętych usług, począwszy od restauracji, a na klubach fitness kończąc, a przede wszystkim mieć łatwy dostęp do transportu publicznego. Dla młodych osób to priorytet. ponieważ nie mają i najczęściej również nie chcą mieć samochodów. Dla nich korzystanie ze współdzielonych środków transportu to nieodłączny element miejskiego stylu życia, na którym najczęściej im zależy, jeśli poszukują mieszkania w dzielnicach bliskich centrum.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Osoby do 30. roku życia stanowią około 20 – 25 proc. wszystkich, naszych klientów. Można wyróżnić kilka czynników pod względem preferencji zakupowych najmłodszych klientów. Do nich na pewno należy dogodna lokalizacja czyli położenie względem głównych tras komunikacyjnych miasta i transportu miejskiego, a także dobry dostęp do zaplecza handlowo-usługowego. Istotna jest wielkość mieszkania, obejmująca z reguły dwa lub trzy pokoje. Zauważalny jest też trend na lokale czteropokojowe. Oprócz tego dla tej grupy nabywców ważna jest  dodatkowa przestrzeń w postaci ogrodu, tarasu lub balkonu, dostępność samochodowych miejsc postojowych oraz atrakcyjność zagospodarowania terenów zewnętrznych czyli tereny zielone, miejsca do odpoczynku i rekreacji. 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Klienci młodzi, do 30 roku życia to około 20-30 proc. kupujących, którzy wybierają głównie mniejsze dwu, maksymalnie trzy pokojowe mieszkania. Najbardziej zależy im na cenie oraz dogodnym połączeniu komunikacyjnym z Warszawą, gdzie zazwyczaj pracują. Ważny też jest szybki termin realizacji, ponieważ w większości uruchamiają kredyt na etapie budowy i chcieliby jak najszybciej opuścić wynajmowane mieszkanie i przeprowadzić się do własnego.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W naszych inwestycjach skupiamy się na budowie większych mieszkań, czyli nasze lokale częściej trafiają „w ręce” osób starszych, nieszukających pierwszego mieszkania, a kolejnego. Z przeprowadzonych przez nas analiz, po zakończeniu sprzedaży w gdańskiej inwestycji Atol, wynika, że młodzi klienci do 30. roku życia stanowili przeszło 6 proc. wszystkich kupujących. Biorąc pod uwagę, że w nieruchomości były tylko 2 lokale o powierzchni około 30 mkw., można wywnioskować, że młodsi klienci niekoniecznie szukają tylko małych mieszkań. Z naszych obserwacji wynika, że takim osobom zależy na komforcie, dobrym rozkładzie i miejscu parkingowym. Natomiast, jeśli mieszkanie jest kupione jako inwestycja pod wynajem, musi po prostu spełniać aktualnie panujące trendy na tym konkretnym rynku.

DOMPRESS
mar 29 2022 Czy deweloperzy nadal poszukują gruntów...
Czy firmy poszukują ziemi pod kolejne osiedla? W jakie grunty inwestują? Jakie projekty planują? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl
 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Nieustannie, mocno działamy inwestycyjnie. Prowadzimy obecnie 137 postępowań o wydanie pozwoleń WZ w Krakowie, Katowicach, Będzinie, Warszawie, Lublinie, Gdańsku oraz Gliwicach. W najbliższym czasie planujemy rozpoczęcie realizacji inwestycji mieszkaniowych m.in. w Krakowie,  Łodzi oraz Lublinie. Poszukujemy również działek nad Bałtykiem, gdzie planujemy wybudować aparthotel. Kolejny taki obiekt powstanie w najbliższym czasie w Czorsztynie. 

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Z związku z planami powiększenia oferty i sprzedaży, w 2021 roku bardzo intensywnie pracowaliśmy nad poszerzeniem banku ziemi. Kupiliśmy i zabezpieczyliśmy kilkanaście działek, na których planujemy budowę prawie 5000 mieszkań. Wciąż pozyskujemy nowe grunty w miastach, w których prowadzimy nasze inwestycje. Jesteśmy również otwarci na kupno działek w nowych, obiecujących lokalizacjach, które mogą być również wykorzystane pod PRS.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Stale, aktywnie działamy, by pozyskiwać kolejne grunty. Nasz bank ziemi jest zdywersyfikowany i zabezpiecza nas na kolejne 3-4 lata. W okresie trzech pierwszych kwartałów 2021 roku pozyskaliśmy działki pozwalające na realizację projektów o powierzchni 174 tys. metrów kwadratowych. Łącznie nasz bank ziemi ma potencjał na 568 tys. mkw. W zeszłym roku nabyliśmy grunty pod inwestycje mieszkaniowe w większości miast, w których działamy i wciąż rozglądamy się za kolejnymi. Ze względu na nasze możliwości finansowe możemy kupować duże działki pod wieloetapowe inwestycje. Co więcej, nadal kupujemy grunty w bardzo atrakcyjnych cenach. Średnia cena zakupu PUM w 1-3Q 2021 wyniosła 794 zł/mkw.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

W ostatnim roku zabezpieczyliśmy bardzo ciekawe działki w Poznaniu, Gdyni oraz Warszawie. Umożliwiają realizację łącznie blisko 2000 mieszkań. W tym roku zdecydowanie planujemy dalsze zakupy. Spółka poszukuje ciekawych działek we wszystkich miastach, w których aktualnie prowadzimy działalność. Interesują nas przede wszystkim takie grunty, na których można zrealizować inwestycje mieszkaniowe wielorodzinne. Jeśli chodzi o skalę, to szukamy głównie działek pozwalających zrealizować inwestycje od 50 do 500 mieszkań. Przy czym, preferujemy projekty, w ramach których pojedyncze etapy mają od 50 do 150 mieszkań. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W styczniu br. spółka wygrała przetarg na zakup półhektarowej działki przy ulicy Krzysztofa Kolumba 59 w Szczecinie. Będzie to nasza trzecia inwestycja w tym mieście, po ukończonym już 27 piętrowym mieszkalno-biurowo-usługowym wieżowcu Hanza Tower i wielorodzinnym kompleksie mieszkalnym Nad Odrą z mariną, którego pierwszy etap budowy właśnie się rozpoczął.  

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A. 

Dysponujemy sporym bankiem ziemi. Teoretycznie, dzięki niemu mamy możliwość realizacji kilkunastu tysięcy lokali, jednak w praktyce nasz bank ziemi jest obecnie w dużej mierze zamrożony. Wynika to głównie z braku miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo wielorodzinne. Ta sytuacja utrzymuje się już od lat. Czasochłonny proces administracyjny związany z uruchamianiem inwestycji sprawia, że w przygotowaniu stale mamy około 7-10 razy tyle mieszkań, co w budowie. W związku z tym sukcesywnie poszukujemy gruntów pod nowe inwestycje, zarówno we Wrocławiu, jak i w Krakowie. Utrzymujący się deficyt terenów pod budownictwo wielorodzinne sprawia, że grunty są bardzo drogie, a przez to niedostępne, ze względu na możliwości klientów ostatecznie finansujących ich zakup w cenie mieszkania.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Cały czas poszukujemy i inwestujemy w nowe grunty. Rok 2021 był dla nas rokiem istotnych inwestycji w rozbudowę banku ziemi w Warszawie, Gdańsku, Gdyni, Wrocławiu i Poznaniu. Dzięki temu, obecne łączne zasoby gruntów zapewniają nam potencjał sprzedażowy przekraczający 22 000 lokali.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Naturalną potrzebą każdej firmy deweloperskiej jest stały rozwój banku ziemi. Nasze zasoby są w tym zakresie zabezpieczone, jednak stale poszukujemy nowych gruntów. Tylko w 2021 roku kupiliśmy 8 nowych działek, na których powstanie ponad 3 000 mieszkań. W 2022 roku planujemy dalszy rozwój banku gruntów, szczególnie w centralnych lokalizacjach. Jesteśmy zainteresowani miastami, w których działaliśmy dotychczas i których rynki doskonale znamy. Należy do nich Warszawa, Wrocław, Poznań oraz Szczecin. 

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus 

Nieustannie obserwujemy rynek, analizujemy praktycznie wszystkie oferty sprzedaży działek w ścisłym centrum Poznania. Przywiązujemy ogromną wagę do dokładności tych analiz. Duża niepewność sytuacji gospodarczej, z którą spotkaliśmy się jeszcze przed agresją Rosji na Ukrainę, sprawia, że przy utrzymujących się wysokich cenach narzucanych przez sprzedających, już od samego początku realizacji projektu niezbędny jest dokładny plan i wizja rozwoju w danej lokalizacji. Cykl pozyskiwania gruntów jest u nas ciągły. Chcemy przede pozyskiwać grunty pod budownictwo mieszkaniowe, ale rozważamy także tereny, na których znajdują się już zabytkowe obiekty, wymagające rewitalizacji. Właśnie tego typu nieruchomość nabyliśmy ostatnio z myślą o odrestaurowaniu istniejących budynków i zaaranżowaniu ich przestrzeni na mieszkania.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Nasz dział akwizycji nieustannie poszukuje nowych gruntów pod inwestycje mieszkaniowe. W centrum zainteresowań stawiamy tereny w Poznaniu i w jego gminach ościennych, ale rozglądamy się również w popularnych destynacjach turystycznych. Mam na myśli, zarówno nadmorskie, jak i górskie kurorty. Niestety, branża boryka się z niską podażą działek budowlanych w sześciu największych miastach w Polsce. My również odczuwamy te trudności i jednocześnie pilnie obserwujemy rynek gruntów także w mniejszych miastach wojewódzkich.

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Stale rozwijamy naszą działalność w sześciu miastach, w których prowadzimy inwestycje: we Wrocławiu, w Wałbrzychu, Legnicy, Jaworze, Zielonej Górze i Szczecinie. Cały czas poszukujemy w nich nowych gruntów pod osiedla mieszkaniowe. Interesują nas także atrakcyjne tereny w całej zachodniej Polsce umożliwiające zabudowę wielorodzinną. W naszym banku ziemi znajdują się grunty pod kolejne inwestycje, obejmujące 364 tys. PUM/PUU. 

W przygotowaniu mamy dwa osiedla we Wrocławiu, które wkrótce będą miały swoją prapremierę, przy ulicy Rędzińskiej na Maślicach oraz przy ulicy Bocianiej na Kowalach. W Szczecinie powstaje trzeci etap osiedla Victoria Apartments. Pracujemy także nad wielowymiarowym projektem rewitalizacji wraz zabudową mieszkaniową przy ulicy Heyki oraz na Wyspie Zielonej. Kontynuujemy jednocześnie budowę przy ulicy Żołnierskiej w Legnicy. Powstanie tam nasze kolejne osiedle – Novaforma. 

Jeśli zaś chodzi o Wałbrzych, niedługo będziemy mogli pochwalić się nowym projektem, który zrealizujemy w tym mieście. Podobnie, jak Nowe Podzamcze, będzie to osiedle mieszkaniowe. Profil naszej działalności się nie zmienia. Zamierzamy tworzyć przemyślane i funkcjonalne osiedla, będące nie tylko miejscem zamieszkania, ale dobrym miejscem do życia w nowoczesnym mieście. Na przestrzeni lat zdywersyfikowaliśmy portfolio, poszerzając je o segment premium oraz nowe rynki, charakteryzujące się dużym tempem wzrostu i potencjałem.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Stale inwestujemy i poszukujemy nowych lokalizacji, jednak nie chciałabym ujawniać szczegółów.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Nieustannie poszukujemy gruntów pod inwestycje mieszkaniowe. W ubiegłym roku wydaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych na zakup działek na terenie Warszawy. W 2022 roku planujemy dalszy rozwój w tym obszarze. Chcemy jeszcze bardziej zwiększyć skalę zakupu gruntów. Mamy na ten cel przeznaczone jeszcze więcej środków niż w roku ubiegłym. Interesują nas przede wszystkim działki na ternie Warszawy, ale jesteśmy otwarci także na inne lokalizacje.  

Dariusz Nagórski, dyrektor ds. Inwestycji w Aria Development

Kupiliśmy dużą działkę usytuowaną w pobliżu centrum Poznania, na której będziemy realizować duże osiedle mieszkaniowe. Prowadzimy też rozmowy na temat zakupu gruntu w okolicach Warszawy, gdzie projektujemy samowystarczalne i ekologiczne miasteczko. Finalizujemy również zakup parceli położonej w centrum Legionowa. 

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Waryński S.A. Grupa Holdingowa jest deweloperem, który na bieżąco monitoruje sytuację na rynku mieszkaniowym, a co za tym idzie, cały czas poszukujemy gruntów pod zabudowę wielorodzinną. Z końcem roku 2021 zainwestowaliśmy w grunty w Katowicach. W naszym kręgu inwestycyjnym są głównie takie miasta, jak Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Kraków i Katowice. 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Cały czas staramy się poszerzać nasz bank gruntów. Poszukujemy nowych działek pod zabudowę. W związku z planowanym zakupem kolejnych gruntów weryfikujemy wybrane, największe polskie miasta, poszukując lokalizacji do dalszego rozwijania naszej działalności.

Marcin Michalec, CEO Okam 

Nieustannie analizujemy rynek, rozglądamy się za terenami pod kolejne projekty. Jeśli chodzi o duże miasta, w których przede wszystkim jesteśmy obecni, wiadomym jest, że dostępnych pod inwestycje mieszkaniowe gruntów jest coraz mniej. Znalezienie zatem parceli spełniających nasze założenia i odpowiadających temu, co chcielibyśmy zaoferować nabywcom wiąże się zwykle z długotrwałym procesem. Koncentrujemy aktualnie uwagę na projektach Central House i Bohema – Strefa Praga w Warszawie, Inspire w Katowicach oraz Strefa Progress w Łodzi. Przed nami dalsze, intensywne działania nakierowane na naszą inwestycję na warszawskim Żeraniu, gdzie w ubiegłym roku zakupiliśmy ponad 62 ha pofabrycznego terenu. Wśród innych nabytych przez nas gruntów znajduje się działka z biurowcem przy ulicy Redutowej 9 w Warszawie. Wraz z sąsiadującą parcelą zakupioną rok wcześniej stanowią teren, na którym realizować będziemy osiedle z około 800 mieszkaniami. W fazie projektowania mamy również inwestycję przy ulicy Dowborczyków w Łodzi z przeznaczeniem pod ponad 300 mieszkań. 

DOMPRESS
mar 22 2022 Czy deweloperzy optymalizują metraże mieszkań...
Czy deweloperzy wprowadzają zmiany projektowe w inwestycjach przygotowywanych do budowy? Czy w związku z rosnącymi cenami i kosztami kredytów w nowych projektach aranżowane są mieszkania o mniejszej powierzchni, by oferta była dostępna dla większej grupy nabywców? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Bardzo uważnie obserwujemy sytuację gospodarczą i czynniki ekonomiczne, które sprawiają, że zmienia się zdolność kredytowa i możliwości zakupu mieszkań przez Polaków. Jeśli ktoś we wrześniu 2021 roku mógł pozwolić sobie na kredyt w wysokości 500 000 zł, teraz może zaciągnąć zobowiązanie w wysokości 350 tys. zł. W tych projektach, w których zmiany będą możliwe do przeprowadzenia postaramy się o nie, tak aby znalazły realne odzwierciedlenie w ofercie. W duchu proklienckim i probudżetowym rozważymy także projektowanie większej liczby kompaktowych metraży.   

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Od początku działalności projektujemy nasze inwestycje w taki sposób, aby zapewnić możliwie najlepszą jakość w przystępnych cenach. Osiągamy to dzięki umiejętnemu doborowi technologii i materiałów oraz ograniczaniu zbędnych ciągów komunikacyjnych w mieszkaniach, stawiając na ich kompaktowy układ. Nie tylko nie wprowadzamy żadnych zmian, ale nieustannie podnosimy ich standard. Zgodnie z naszą strategią kontynuujemy tworzenie przyjaznych, zielonych osiedli. Dla przykładu w naszych projektach Aleje Praskie w Warszawie oraz Centralna Park w Katowicach duża część przestrzeni zewnętrznych zostanie zagospodarowana zielenią i nasadzeniami, a ich nabywcy będą mieli do dyspozycji m.in. tężnie solankowe. Dla Alei Praskich staramy się również o certyfikowanie w międzynarodowym systemie BREEAM. Uzyskanie takiego wyróżnienia to gwarancja, że inwestycja jest komfortowa i przyjazna dla ekosystemu.  

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

W naszych inwestycjach zawsze planujemy pełen przekrój typów mieszkań, dlatego projekty są uniwersalne i nawet po kilku latach od stworzenia nadal odpowiadają na potrzeby klientów. Na ten moment nie wprowadzamy zmian w zakresie naszych sprawdzonych powierzchni i układów mieszkań, natomiast zmodyfikowaliśmy nieco proporcje w ilościach danych typów. Obecnie w budynkach planujemy więcej mieszkań dwupokojowych o powierzchni 40 mkw. niż 47 mkw., wśród trzypokojowych lokali jest więcej tych o metrażu 53 mkw. niż 60 mkw., a czteropokojowe apartamenty są w większości 75 metrów, a nie o powierzchni 85 mkw., jak wcześniej. Jest to podyktowane zmniejszoną siłą nabywczą klientów, którzy jednocześnie nie chcą rezygnować ze swoich potrzeb związanych z konkretną liczbą wydzielonych pomieszczeń. 

Szczególną uwagę przywiązujemy do przemyślanego projektowania udogodnień dla mieszkańców, które pozwolą na wygodę korzystania z mieszkania: np. system smart, czy dodatkowe miejsca do przechowywania na tarasie. Inwestycje powstają w otoczeniu zieleni, by mieć swoje miejsce odpoczynku tuż za rogiem, ale też umożliwiają spełnienie ważnych codziennych potrzeb w najbliższym otoczeniu osiedla, dlatego w okolicy dostępne są lokale usługowe, tereny rekreacyjne, zaplecze handlowo-usługowe i edukacyjno-opiekuńcze. 

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Od dłuższego czasu właśnie w ten sposób realizujemy swoje projekty. Zależy nam na tym, aby na możliwie małej powierzchni zaproponować, jak najbardziej funkcjonalne układy mieszkań. Dlatego wychodzimy z założenia, że każdy metr kwadratowy lokalu musi być wykorzystany optymalnie. Nad tym pracują nasi, doświadczeni architekci. Przywiązujemy bardzo dużą wagę do wysokiej jakości projektów, także uwzględniając części wspólne i otoczenie. Zdajemy sobie sprawę, że dla klientów funkcjonalne rozwiązania oznaczają lepszy standard zamieszkania i wyższą użyteczność mieszkania na co dzień. Jesteśmy świadomi, że nie tylko budujemy, ale przede wszystkim tworzymy miejsca do życia. Zgodnie z naszą filozofią, projekty mieszkaniowe powinny być przyjazne dla ludzi, ekologiczne, a także nowoczesne pod względem technologicznym i funkcjonalnym.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service 

Zawsze budujemy funkcjonalne, bezpieczne i przemyślane pod każdym względem osiedla mieszkaniowe. Działamy na rynku deweloperskim już od 30 lat. Przez te lata udało nam się wzbudzić zaufanie klientów. Nie widzimy potrzeby, by zmieniać plany i dostosowywać ofertę do klientów. Nasza oferta jest od początku dostosowana do możliwości i preferencji różnych nabywców. 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Kompaktowe mieszkania cieszą się popularnością od kilkunastu lat. Projektując nasze inwestycje staramy się przygotować różnorodną ofertę. Mamy więc mieszkania dwupokojowe o powierzchni 34 mkw., ale i metrażu 48 mkw., a trzypokojowe o wielkości 49 mkw., jaki i 70 mkw. Część klientów o mniej zasobnych portfelach decyduje się na mniejsze mieszkania przy jak największej liczbie pokoi. Jest też nadal spora grupa klientów która ze względu na zdalny lub hybrydowy tryb pracy decyduje się na większe powierzchnie.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Mieszkania o mniejszej powierzchni stanowią zawsze istotny procent we wszystkich, naszych inwestycjach mieszkaniowych. Co do zasady, projektujemy takie budynki, aby swoje potrzeby mieszkaniowe mogli zaspokoić klienci o różnych upodobaniach. Mniejsze mieszkania z reguły najszybciej znikają z oferty. Na przykład w inwestycji Horizon w Gdańsku, położonej niedaleko zatoki około sto mieszkań dwupokojowych o powierzchni 43 mkw. sprzedało się błyskawicznie. Do kupienia została niewielka liczba kawalerek o metrażu od 29 mkw. do 35 mkw. Poza wielkością mieszkań dla  klientów ważne są dzisiaj czynniki zapewniające komfort i ergonomię oraz przestrzeń zewnętrzna. Mieszkania dobre do życia to takie, które dają poczucie kontaktu z otoczeniem. Stąd wielką popularnością cieszy się inwestycja Nad Odrą w Szczecinie, gdzie zrealizujemy mieszkania z dużymi tarasami i widokiem na rzekę, Osiedle Horizon w Gdańsku z mieszkaniami z widokiem na zatokę, czy Osiedle Kościuszki w Chorzowie, budowane blisko Parku Śląskiego. 

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

Nasze projekty zawsze uwzględniają zróżnicowane preferencje zakupowe klientów, w związku z tym nie widzimy potrzeby wprowadzania takich zmian. Zarówno charakter poszczególnych inwestycji, jak i nasze doświadczenie w zakresie budowania mieszkań odpowiadających oczekiwaniom nabywców pozwalają na optymalne kształtowanie struktury mieszkań. Warto zauważyć, że obok wzrostów cen i kosztów kredytów, sukcesywnie rosną zarobki, a wraz z nimi też potrzeby klientów, których nie zmieni trwale przejściowa zmiana warunków finansowania. Należy podkreślić, że stopy procentowe są czynnikiem, który podlega zarówno wzrostom, jak i spadkom, zaś ich dzisiejszy poziom jest powrotem do sytuacji sprzed około 10. lat. Wyciągając wnioski z wiedzy i doświadczeń gospodarczych, można przewidywać, że klienci dzisiaj decydujący się na kredyt w perspektywie kilku lat mogą doświadczyć spadku kosztów kredytowania.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Zawsze mamy na uwadze preferencje naszych klientów. Projekty są dostosowane w taki sposób, by oferta była zróżnicowana i każdy mógł znaleźć lokal idealny dla siebie.  Z pewnością w nowych inwestycjach będziemy brać pod uwagę nowe uwarunkowania rynkowe, jak i wspomniane preferencje klientów.

Marcin Michalec, CEO Okam 

Nasze inwestycje charakteryzuje wysoka jakość i standard, od którego nie chcemy odchodzić. Przeciwnie, zależy nam na jeszcze większej wartości dodanej dla mieszkańców. Klienci doceniają choćby fakt posiadania wspólnych przestrzeni, w których mogą spotkać innych lokatorów, tereny zielone czy kąciki dla najmłodszych. Dbamy także o infrastrukturę handlowo-usługową, zawsze przeznaczamy na nią część lokali na parterze. Tworzymy także nowoczesne kompleksy typu mixed-use, jak Strefa PROGRESS wraz ze Strefą Piotrkowska 217 w Łodzi, które wspólnie stanowić będą miejsce do mieszkania, ale i życia, zapewniając i przestrzeń do sportu, rozrywkę i kulturę na co dzień. Zamierzamy także, zgodnie z naszą Nową Polityką Jakości, rozwijać na naszych projektach trend eko. 

W naszych inwestycjach oferujemy mieszkania o bardzo zróżnicowanym metrażu czy rozkładzie, oferta jest wyjątkowo bogata i niemal każdy zgodnie ze swoimi preferencjami znajdzie coś dla siebie. Ten kierunek zamierzamy kontynuować.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę iWrocław w Grupie Robyg

Wprowadzamy liczne zmiany i udogodnienia dla klientów w naszych inwestycjach. Jesteśmy bardzo elastyczni i dopasowujemy ofertę do oczekiwań naszych odbiorców. Obecnie nasza oferta jest bardzo doceniana przez klientów, a mieszkania wprowadzone do sprzedaży są bardzo szybko rezerwowane.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Nasza obecna oferta jest odpowiednio dopasowana do możliwości nabywczych klientów. Ceny naszych mieszkań w nowym Osiedlu Natura 2 w Wieliszewie są kilkadziesiąt procent niższe niż lokali w Warszawie. W standardzie nowych realizacji zapewniamy smart rozwiązania, panele fotowoltaiczne i garaże podziemne. W nowych projektach chcemy oferować klientom wysoki standard realizacji, jak i różnorodność, od mieszkań o powierzchni 30 mkw. po większe lokale o metrażu blisko 90 mkw.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Przygotowując się do realizacji i sprzedaży mieszkań w danej inwestycji zawsze staramy się dostosowywać do okoliczności panujących na rynku. Dążymy do tego, żeby sprostać wszelkim oczekiwaniom, uwarunkowaniom oraz przepisom, aby zachować jak najwyższą staranność oraz jakość realizowanych projektów mieszkaniowych. Oczywiście, w miarę możliwości dopasowujemy strukturę mieszkań do różnych grup klientów oraz sytuacji rynkowej.   

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Nieustannie obserwujemy popyt na rynku, a każdy z projektów indywidualnie dostosowujemy do bieżącego zapotrzebowania. Aktualnie nie przewidujemy zmian mających na celu poszerzenie oferty o mieszkania charakteryzujące się mniejszym metrażem. 

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Inwestycja, która w tym momencie jest przygotowywana do sprzedaży jest jeszcze na etapie projektowym. W związku z tym, skupiamy się przede wszystkim na analizie potrzeb potencjalnych klientów i przygotowywaniu koncepcji mieszkań. Po otrzymaniu niezbędnych danych będziemy w stanie stwierdzić, czy przez rosnące koszty kredytów korzystniej będzie budować więcej mniejszych mieszkań, czy może nie wpłynie to w naszej grupie docelowej na wybór wielkości lokali. Warto także podkreślić, że małe mieszkanie w przeliczeniu na 1 mkw. jest droższe od mieszkania dwu lub trzypokojowego. Stąd nie wszyscy nabywcy szukają mieszkań małych i iluzorycznie najtańszych. 

DOMPRESS
mar 15 2022 Jaka będzie przyszłość rynku mieszkaniowego...
Jakie czynniki w największym stopniu wpływać będą na kształtowanie się rynku mieszkaniowego w najbliższych latach? Co determinować będzie główne kierunki jego rozwoju? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Rynek nieruchomości cechuje duża inercja. Z opóźnieniem reaguje na to, co dzieje się w gospodarce. W związku z tym nie spodziewamy się, aby w tym roku nastąpiły na nim rewolucyjne zmiany. Potrzeby Polaków pozostają niezaspokojone. Według różnych szacunków w naszym kraju brakuje nawet 1,1 miliona mieszkań. Kondycja finansowa nabywców pozostaje dobra. Bezrobocie jest niskie, a zarobki konsekwentnie rosną, w związku z czym nie obawiają się podejmować decyzji o zakupie nieruchomości. Oprócz osób nabywających lokale na własne potrzeby mamy również dużą grupę kupców inwestycyjnych. Mimo kolejnych podwyżek stóp procentowych, przy inflacji wynoszącej ponad 9 proc., realna stopa pozostaje głęboko ujemna, przez co mieszkania wciąż są dobrą, bezpieczną inwestycją, pozwalającą chronić oszczędności przed inflacją.

Kurcząca się oferta działek pod zabudowę w dużych miastach oraz przedłużające się procedury administracyjne sprawiają, że branża nie ma możliwości odpowiedniego zwiększenia produkcji. W tej sytuacji trudno spodziewać się innego scenariusza niż dalsze wzrosty cen, choć już nie o takiej intensywności, jak w ubiegłych latach. 

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Rynek mieszkaniowy nie jest typową branżą, którą determinują okresy hossy i bessy. Ponadto, trzeba pamiętać, że sektor jest stymulowany też takimi czynnikami, jak luka mieszkaniowa, chęć poprawy dotychczasowych warunków mieszkaniowych, migracje wewnętrzne z mniejszych miejscowości do dużych aglomeracji oraz rosnąca liczba cudzoziemców osiedlających się w Polsce na stałe. Ponadto inflacja również sprzyja lokowaniu kapitału w nieruchomości.

W obecnej sytuacji spodziewamy się ruchów konsolidacyjnych i profesjonalizacji sektora. Ograniczona dostępność gruntów, bardziej wymagające otoczenie rynkowe, wyższe koszty materiałów budowlanych i robocizny będą powodować, że najlepiej poradzą sobie największe podmioty, które są w stanie efektywnie funkcjonować w takich warunkach.

Klienci poszukują czegoś więcej niż tylko lokalu do zamieszkania. Oczekują atrakcyjnych części wspólnych, jak np. strefy wellness, rozwiązań ekologicznych oraz projektów multifunkcyjnych, gdzie obok mieszkań dostępne będą też lokale handlowo-usługowe czy biurowe. Coraz większą rolę będą odgrywać tzw. miasta 15-minutowe, gdzie sklepy, usługi, miejsce pracy, czy tereny zielone będą w bliskiej odległości od domu. Zwiększa się zainteresowanie przestronnymi mieszkaniami, najlepiej z tarasem, balkonem lub ogródkiem, z elastyczną przestrzenią, którą można przearanżować według własnych potrzeb, np. na biuro.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Ceny mieszkań determinowane są przede wszystkim przez koszty ich budowy, a te nadal rosną. Wpływa na to ma wiele czynników, m.in. coraz wyższe ceny gruntów, skokowo rosnące ceny materiałów budowlanych, systematyczny wzrost kosztów pracy. Te zjawiska oczywiście przekładają się na warunki realizacji inwestycji, a do tego dochodzi również zmniejszająca się podaż nowych mieszkań na rynku pierwotnym.

Wszystko to sprawia, że dalszy wzrost cen mieszkań jest nieunikniony. Trudno jednak powiedzieć, na jakim poziomie. Wzrost cen jest bardzo prawdopodobny nawet przy ewentualnie mniejszej podaży, ponieważ obecnie nic nie wskazuje na to, by wspomniane trendy rynkowe miały osłabnąć.

Chcę wskazać jeszcze jeden trend o charakterze długofalowym, to idea zrównoważonego budownictwa, która staje się coraz istotniejszym punktem odniesienia, zarówno dla deweloperów, jak i dla klientów. W firmie przyjmujemy taką zasadę, że w każdym nowym projekcie wykorzystamy przynajmniej trzy rozwiązania ekologiczne. Naszym celem jest tworzenie przestrzeni najlepszych do życia, sprzyjających aktywności, relaksowi i kontaktowi z przyrodą. Zależy nam również na rozwiązaniach wzmacniających bioróżnorodność i pozwalających odpowiedzialnie korzystać z zasobów.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Według szacunków w Polsce może wciąż brakować nawet 2 mln mieszkań, ponad 30 proc. domostw jest przeludnionych. Z uwagi na znaczenie posiadania mieszkania, czy dążenia do poprawy warunków mieszkaniowych rynek nadal będzie się rozwijał. Czy jednak będzie się rozwijał szybko czy wolniej będzie zależało od wielu czynników, zarówno po stronie popytowej, jak i podażowej. Popyt mogą spowolnić rosnące stopy procentowe. Podaż zaś rosnące koszty budowy mieszkań.

Tymczasem rośnie grupa ludzi, którzy nie chcą, bądź nie mogą zdecydować się na własne lokum, ale zależy im na podniesieniu komfortu życia. Chcą być bardziej mobilni, móc szybko przeprowadzić się do innego miasta. Oni wybierają najem. Widać także, że zainteresowanie najmem rośnie nie tylko wśród młodych, niezależnych osób, ale także wśród rodzin o stabilnej, dobrej sytuacji. W obliczu wciąż rosnących cen mieszkań i stóp procentowych, zdecydowanie będzie więc zyskiwał na popularności rynek PRS.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

W Polsce mamy znaczny niedobór mieszkań. Szczególnie silnie odczuwalne jest to w dużych miastach, do których następuje migracja ludności ze względu na dobrze płatną pracę. Postępują zmiany społeczne, w wyniku których obserwujemy wcześniejsze wychodzenie młodych ludzi z domu rodzinnego, a także zakładanie własnych, często jednoosobowych gospodarstw domowych. Od kilku lat doświadczamy też napływu migrantów zarobkowych ze wschodu, a po napaści Rosji na Ukrainę, mierzymy się z masowym napływem uchodźców. Nawet jeśli wojna nie będzie trwała długo, to wiele z tych osób nie będzie miało do czego wracać. Trzeba będzie zapewnić im godziwe warunki do życia tutaj.

Jednocześnie państwo polskie od dziesięcioleci nie prowadzi żadnej polityki mieszkaniowej. Ad hoc tworzone są nieprzemyślane ustawy dotyczące wybranych zagadnień, bez jakiejkolwiek strategii rozwoju mieszkalnictwa. Tymczasem nasza działalność z roku na rok jest coraz bardziej ograniczana. Blokowany jest obrót ziemią należącą do państwa, procedury administracyjne dotyczące uchwalania planów miejscowych zagospodarowania przestrzennego, wydawania pozwoleń na budowę są przestarzałe i coraz bardziej powolne. Nic więc dziwnego, że deweloperzy nie są w stanie zaspokoić popytu na mieszkania. Takiego stanu rzeczy nie poprawia wyczerpywanie się zasobów gruntów pod zabudowę.

W ostatnich trzech latach doświadczamy bardzo dużego wzrostu kosztów wytworzenia mieszkań: gruntów, materiałów, wykonawstwa, a ostatnio kosztów finansowych. Wymusza to podwyżki cen mieszkań nawet o ponad 10 proc. rocznie. Jednocześnie rosnące stopy procentowe ograniczają grono osób, które mogą pozwolić sobie na zaciągnięcie kredytu wystarczającego na sfinansowanie zakup nieruchomości. Pomimo więc, że oferta mieszkań na rynku jest uboga, to nie ma dużych nadziei na jej szybkie istotne poszerzenie. Wiele inwestycji deweloperskich już posiadających pozwolenia na budowę nie trafi do oferty i będzie wstrzymywanych do czasu, aż zdolność finansowa klientów poprawi się na tyle, aby mieszkania mogły znaleźć nabywców.

Sytuacja mogłaby ulec zmianie, jeśli pojawią się programy wspomagające zakup, finansowanie lub najem mieszkań. Ważne, aby było to realne wsparcie dla klientów, które jednocześnie będzie stymulowało zrównoważony, ekologiczny rozwój miast. Ten aspekt wydaje się bardzo istotny. Z uwagi na zmiany klimatyczne i polityczne, w kolejnych latach powinniśmy zrewidować podejście do zabudowy, ograniczać prywatny ruch kołowy w mieście na rzecz komunikacji zbiorowej, zaniechać zabetonowywania przestrzeni pomiędzy budynkami, parkingami podziemnymi i naziemnymi na rzecz zieleni wysokiej. Jednocześnie należy intensyfikować zabudowę w śródmieściu, aby ograniczać rozlewanie się miast na peryferia, dążyć do tworzenia miast 15-minutowych.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Jest kilka czynników kształtujących aktualną sytuację na rynku, m.in. rosnące stopy procentowe, inflacja, mała dostępność gruntów, wzrost cen materiałów budowlanych czy nowa ustawa deweloperska i deweloperski fundusz gwarancyjny.

Jeżeli chodzi o sektor mieszkaniowy, to podaż nowych mieszkań w Polsce w dalszym ciągu nie nadąża za popytem, co pozwala sądzić, że rok 2022 w dalszym ciągu będzie sprzyjał utrzymaniu wysokiego poziomu sprzedaży.

Na kierunek rozwoju sektora mieszkaniowego niewątpliwie będzie miała wpływ polityka stóp procentowych. W przypadku bardzo dużej ingerencji może ona wywołać ograniczenie popytu, ale relatywnie niska podaż wciąż będzie podtrzymywała wartość rynku.

Dodatkowo na popularności mają szansę zyskać inwestycje instytucjonalne, które niebawem mogą stać się kierunkiem na rynku nieruchomości dzięki współpracy deweloperów z funduszami.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Rynek mieszkaniowy nadal będzie się rozwijał ze względu na zapotrzebowanie na mieszkania. Dalsza migracja ludności do miast, imigracja w celach zarobkowych przyczyniają się do wzrostu popytu na mieszkania, zarówno do zakupu, jak i wynajmu. Są jednak konieczne zmiany umożliwiające sprawne odpowiadanie na potrzeby rynku. Zdobycie gruntu, przebrnięcie przez procedury urzędowe jest coraz bardziej czasochłonne i pracochłonne. Ograniczenie podaży przy stałym lub rosnącym popycie będzie miało oczywisty skutek – dalszy wzrost cen.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Z optymizmem patrzymy w przyszłość. Jesteśmy doświadczonym deweloperem z ponad 17 letnim doświadczeniem. W związku z tym nie boimy się o przyszłość sektora mieszkaniowego. Planujemy dalszy rozwój w tym kierunku. Nieustanie poszukujemy gruntów pod nowe inwestycje mieszkaniowe. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ludzie potrzebują gdzieś mieszkać. Jeśli nawet czasowo nie będą mieli zdolności, aby zaciągnąć kredyt, to wkrótce zainteresują się najmem mieszkań. Z kolei inwestorzy nadal będą kupować mieszkania, gdyż powszechnie wiadomo, że nieruchomości są jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Jest to szczególnie istotne przy galopującej inflacji oraz innych czynnikach związanych z obecną sytuacją w kraju i na świecie. Do tego dochodzą także fundusze, które mają apetyt na zakupy całych inwestycji od deweloperów.      

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Rynek nieruchomości mieszkaniowych w ciągu najbliższych 2 lat będzie się stabilnie rozwijał. Spodziewamy się, że nadal popyt będzie przewyższał podaż, ze względu na wymogi proceduralne i administracyjne dotyczące wprowadzania nowych inwestycji. Wzrost popytu może być także stymulowany przez nabywców lokujących swój kapitał, jednak nadal kupujący mieszkanie na własne potrzeby będą stanowić istotną część nabywców, bo w Polsce wciąż brakuje bowiem kilku milionów mieszkań.

Jeśli chodzi o problemy na rynku, analizy pokazują, że podaż jest wciąż niewspółmierna do popytu, co jest wynikiem dużego zainteresowania zakupem mieszkań połączonym z wolniejszym ich wprowadzeniem na rynek przez deweloperów z powodu wydłużonych procedur administracyjnych.  W efekcie oferta deweloperów maleje kolejny kwartał z rzędu. Na przykład w Warszawie zwykle deweloperzy oferują liczbę mieszkań na trzy kwartały do przodu, a obecnie oferta skurczyła się do około jednego kwartału. To jest bezpośrednia przyczyna, obok drożejących gruntów i materiałów budowlanych, rosnących cen mieszkań. Bardzo ważne jest zatem, aby samorządy maksymalnie przyspieszyły procedury administracyjne w tym zakresie.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Przepowiadaniu przyszłości w tak ciekawych i zmiennych czasach musi towarzyszyć margines błędu. Z całą pewnością nieruchomości są i będą bezpieczną przystanią dla oszczędności. Spodziewamy się, że 2022 rok przyniesie wyhamowanie wzrostu cen do wartości jednocyfrowych. Jednak towarzysząca inflacja, rosnące ceny kredytów, wszystko to może zmienić wektory na rynku. Szczególnie, że wielu klientów, głównie z segmentu popularnego już teraz mierzy się z ograniczoną zdolnością kredytową i zwraca się ku segmentowi najmu. To właśnie dla tej grupy klientów otwieramy naszą nową aktywność w segmencie PRS.

Oprócz czynników ekonomicznych, bardzo ważne są też uwarunkowania demograficzne. Młodsze pokolenia cenią mobilność, niezależność finansową, a co za tym idzie – elastyczną ofertę mieszkaniową, dostosowaną do ich bieżących potrzeb. Właśnie z tego powodu zdecydowaliśmy, że w 2022 roku będziemy rozwijać równolegle drugi filar naszego biznesu – najem instytucjonalny, a do końca 2025 roku w naszej ofercie mieszkań na wynajem znajdzie się około 3 000 lokali. Bardzo duży wpływ na działalność deweloperów mają także postępujące zmiany klimatu i konieczność zrównoważonej na nie odpowiedzi. Stąd w naszych inwestycjach bardzo duży nacisk kładziemy na rozwiązania ekologiczne oraz zieleń, która ma wielkie znaczenie dla komfortu życia naszych klientów.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Wzrost kosztów budowy, mniejsza ilość rozpoczynanych budów, wyższe ceny mieszkań i wyższy koszt zakupu działek pod budownictwo wielorodzinne to czynniki, z którymi przyjdzie się mierzyć branży mieszkaniowej w najbliższych latach. Zapowiadany przez Polski Ład program „Mieszkanie bez wkładu własnego” może zwiększyć popyt na mieszkania, ale nieznaczne. Szczególnie w dużych miastach ciężko będzie znaleźć lokal spełniający określone przez program wymagania. Przy wszystkich tych zmianach, warto pamiętać, że zakup nieruchomości nadal jest i jeszcze długo będzie atrakcyjną opcją inwestycyjną.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

Najbliższe lata będą należeć do mniejszych miast i projektów na obrzeżach, gdzie już coraz więcej się buduje. W dużych miastach brakuje działek w rozsądnych cenach, a przeciągające się procedury administracyjne nie sprzyjają rozpoczynaniu nowych inwestycji. Nie wiemy też jak w rozwinie się sytuacja na Ukrainie i jaki to będzie miało wpływ na rynek mieszkaniowy.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Nie przewidujemy spadku cen mieszkań. Biorąc pod uwagę rosnące koszty związane z zakupem materiałów oraz niedostateczną ilość gruntów możemy powiedzieć – ze sporą dozą pewności – że nie ma czynników determinujących obniżki w sektorze nieruchomości. Oczywiście spory wpływ na kształtowanie się rynku mieszkaniowego ma inflacja oraz rosnące stopy procentowe, ale wskazane czynniki ekonomiczne mogą spowodować jedynie wzrost cen, a nie spadek. Przypuszczamy, że wymienione powyżej okoliczności będą kształtować rynek mieszkaniowy, ale w inny sposób niż życzyliby sobie nabywcy. Mimo tego chętnych nie zabraknie. Aktualnie więcej jest ludzi zainteresowanych zakupem mieszkania niż dostępnych lokali na rynku. Wnioski nasuwają się same, podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Oczywiście analizy wskazują, że może być niewielki spadek ludzi poszukujących mieszkań, ale nieszczególnie odczuwalny dla branży deweloperskiej.   

Marcin Michalec, CEO Okam

Coraz bardziej w ostatnich czasach uwidoczniły się potrzeby związane z posiadaniem choćby skrawka zieleni, przestrzeni do wspólnego użytkowania z innymi lokatorami czy bliskości sklepów i najważniejszych punktów usługowych, a to wszystko wzmogła jeszcze pandemia. W najbliższym czasie powstawać będzie więcej miejsc łączących wiele funkcji, przy zastosowaniu także rozwiązań prośrodowiskowych, które w sektorze nieruchomości mieszkaniowych zyskiwać będą na znaczeniu.

Znaczącym dla branży elementem będzie również fakt, że aglomeracje i większe miasta zaczynają mieć niezwykle ograniczone zasoby centralnych terenów pod realizację inwestycji mieszkaniowych. Niewątpliwie zatem rozbudowywać się będą obrzeża, gdzie stawiane będą nie tylko domy, a także rozwijać osiedla w sąsiadujących z aglomeracją miejscowościach podmiejskich. Tam, gdzie to możliwe prawdopodobny jest też rozrost najbardziej zewnętrznych, okalających miasta dzielnic czy osiedli. Znaczenie będzie mieć przy tym rozbudowa na tych terenach infrastruktury drogowej czy transportowej służącej sprawnemu przemieszczaniu się do centrum miasta.

Na sytuację na rynku mieszkaniowym, w szczególności na popyt wpływ będą miały też oczywiście wskaźniki ekonomiczne i poziom płac. Ich wzrost skonfrontowany z poziomem inflacji, ewentualne kolejne podwyżki stóp procentowych oddziałujące na zdolność kredytową, czy na wysokość rat kredytowych i możliwości ich spłaty.

DOMPRESS
mar 10 2022 Czy tempo sprzedaży mieszkań zwalnia
Czy zmiany rynkowe odbiły się na sprzedaży mieszkań? Czy popyt się zmniejszył? Czy nabywcy odchodzą od zakupu w związku ze zmianą polityki kredytowej i podwyżkami stóp procentowych? Jaka jest skala rezygnacji? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A

Podwyżki stóp procentowych oddziałują na rynek, a wraz z nimi rosną koszty kredytu.  Zdolność kredytowa potencjalnych klientów zmniejszyła się nawet o 30 proc Jest jednak zbyt wcześnie, aby dokładnie oszacować wpływ tych zmian na sprzedaż. Przeważająca liczba umów, które obecnie podpisujemy z nabywcami posiłkującymi się finansowaniem bankowym była procedowana w ubiegłym roku na starych warunkach. Jednak w tym momencie mniej niż połowa naszych mieszkań jest kupowana za pomocą kredytu hipotecznego, a wzrasta liczba transakcji gotówkowych. Nie obserwujemy zwiększonej liczby rezygnacji osób „zaskoczonych” tymi podwyżkami. Nasi eksperci bezpłatnie sprawdzają możliwości finansowe potencjalnych nabywców i pomagają w formalnościach związanych z procedurą bankową. Dzięki temu kupujący wiedzą, na jaki lokal mogą sobie pozwolić i o ile mogą wzrosnąć obciążenia w przypadku kolejnych podwyżek stóp. Z doświadczenia wiemy również, że klienci rzadko wycofują się z takich planów. W wyniku zmniejszającej się zdolności kredytowej decydują się co najwyżej na zakup mniejszego mieszkania lub w lokalizacji bardziej oddalonej od centrum miasta. Tego typu nieruchomości także mamy w sprzedaży. Utrzymujemy kompleksową ofertę dla wszystkich grup nabywców.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Obserwujemy już, że po ostatnich podwyżkach stóp procentowych, spadła siła nabywcza klientów. Wyższe stopy procentowe oznaczają zmniejszenie zdolności kredytowej, a prawie połowa naszych klientów przy zakupie mieszkania posiłkuje się właśnie kredytem hipotecznym. Nie zauważyliśmy rezygnacji z zarezerwowanych wcześniej lokali. Zauważyliśmy jednak wzrost zainteresowania mniejszymi mieszkaniami. 

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Jesteśmy już po serii podwyżek stóp procentowych, które dotychczas nie odbiły się istotnie na kontraktacji. Nie można jednak wykluczyć, że kolejne decyzje RPP nie wpłyną na poziom sprzedaży. W dłuższej perspektywie zapotrzebowanie na mieszkania będzie nadal wysokie. Ponadto, inflacja oraz rosnące ceny materiałów i nieruchomości mogą być dla wielu osób argumentem za tym, by jak najszybciej zdecydować się na zakup mieszkania.  

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Zmiana stóp procentowych to element istotny, ale nie tylko to decyduje o poziomie popytu na rynku mieszkaniowym. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w 2021 roku 6 na 10 naszych klientów realizowało zakup mieszkania przy pomocy gotówki, a pozostałe 40 proc. korzystało z kredytu. Dane pokazują, że Polacy z każdym miesiącem dysponują coraz większymi zasobami gotówki na kontach. Już wcześniej skłonni byli ją inwestować na rynku nieruchomości, ze względu na utrzymujące się przez długi czas niskie stopy procentowe. W tej chwili dodatkowym impulsem jest galopująca inflacja. Nawet jeśli stopy procentowe rosną, to i tak o wiele wolniej niż inflacja. Dlatego zakup mieszkania jest dziś traktowany i jako forma inwestycji pod wynajem i coraz częściej jako ochrona kapitału przed inflacją. Zakup mieszkania daje też możliwość wygenerowania zysku związanego ze wzrostem wartości nieruchomości w czasie.

Oceniamy, że podnoszenie stóp procentowych może tylko w krótkiej perspektywie spowolnić sprzedaż. Jest to oczywiście czynnik zauważalny, tym bardziej że rosły ostatnio w szybkim tempie. Liczba udzielanych kredytów mieszkaniowych rzeczywiście spada. Kredyt mieszkaniowy należy jednak rozpatrywać w dłuższym horyzoncie czasowym. Wszystko wskazuje na to, że popyt na nowe mieszkania nadal utrzymywać się będzie na wysokim poziomie. Ceny nieruchomości na pewno będą rosnąć. Podsumowując, w porównaniu do końcówki 2021 roku nie zauważyliśmy mniejszego zainteresowania ze strony klientów. Nie spotkaliśmy się też z koniecznością rezygnacji z zakupu zarezerwowanego mieszkania w wyniku zmiany polityki kredytowej banków. Sprzedaż cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Nie obserwujemy zwolnienia tempa sprzedaży ani rezygnacji. Niewątpliwie drożejące kredyty hipoteczne będą utrudniały części nabywców zakup mieszkania. Ta grupa zasili rynek najmu, co jest dobrą informacją dla kupujących lokale inwestycyjne. Zainteresowanie lokalami inwestycyjnymi  prywatnych inwestorów, którzy lokując swoje nadwyżki finansowe w bezpieczne nieruchomości uciekają przed inflacją, nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Klienci, którzy decydują się kupić mieszkanie na własne potrzeby mają świadomość, że zwlekanie z zakupem przy tak wysokiej inflacji i rosnących kosztach budowy, a co za tym idzie cen mieszkań, nie jest racjonalnym wyborem. Rata kredytu nadal jest jednak niższa niż cena najmu.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper S.A. 

Spodziewane decyzje RPP wpływają na koszt kredytowania nieruchomości, a co za tym idzie – na budżety i decyzje zakupowe naszych klientów. Nie obserwujemy jednak rozwiązań umów rezerwacyjnych z tego powodu. Polityka kredytowa banków jest od wielu lat skierowana na zabezpieczenie zdolności kredytowej klientów, również w sytuacji wzrostu stóp procentowych. Zauważamy, że w obliczu rosnących kosztów finansowania, klienci potrzebują dodatkowego czasu na refleksję w kontekście lepszego dopasowania rat do budżetów domowych. Kupujący chcą przemyśleć decyzje dotyczące np. weryfikacji oczekiwanej powierzchni nabywanego lokum albo zaangażowania dodatkowego wkładu własnego zmniejszającego wskaźnik LTV, a tym samym ratę kredytu mieszkaniowego.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Wzrost kosztów kredytów oraz ograniczenie zdolności kredytowej ma znaczenie dla potencjalnych nabywców jednak ze względu na wysokie tempo rozwoju wielu nabywców ma możliwość dokonywania zakupów za środki własne lub ich większą część.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Obecna sytuacja rynkowa spowodowała, że pojawiły się nieliczne rezygnacje z zakupów, jednak dokonali ich głównie klienci, którzy byli na granicy zdolności kredytowej. Pomimo zmian na rynku skala rezygnacji jest niska i w dalszym ciągu odnotowujemy duże zainteresowanie naszą ofertą mieszkaniową. Dla znacznej części klientów nieruchomości nadal stanowią jedną z najbezpieczniejszych i najbardziej atrakcyjnych form lokaty kapitału.

Zauważalne są jednak nieco obniżone nastroje zakupowe wśród klientów inwestycyjnych, prowadzących własną działalność gospodarczą, którzy mają wątpliwości co do swoich interesów na tle zmian wynikających m.in. z wprowadzenia tzw. Polskiego Ładu. Skutkuje to wydłużeniem procesu decyzyjnego.

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Obserwujemy wpływ podwyżek stóp procentowych na sprzedaż. Klienci mają niższą zdolność kredytową. Widoczna jest niepewność i większa ostrożność związana zarówno z podwyżkami stóp i zapowiedziami kolejnych wzrostów, a także wprowadzeniem przepisów Polskiego Ładu. Osoby poszukujące nieruchomości czekają z decyzjami, by zorientować się w nowej sytuacji. Widzimy, że tempo sprzedaży zwolniło, co wiąże się z powyższymi czynnikami, jak i obecną sytuacją polityczno-gospodarczą w Polsce i na świecie. Aktualnie nie notujemy rozwiązań umów przedwstępnych czy deweloperskich. Klienci raczej wydłużają w czasie proces zakupu niż zupełnie z niego rezygnują.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Trudno na ten moment mówić o tych zmianach na rynku, a także o tegorocznej sprzedaży, bo za nami dopiero pierwsze miesiące tego roku. Z pewnością bardziej miarodajny będzie pierwszy kwartał i kolejne kwartały. Natomiast obserwujemy, że szczególnie klienci kredytowi ostrożniej podchodzą do zakupów, gdyż muszą dokładnie zweryfikować swoją zdolność. Natomiast takiego problemu nie mają klienci gotówkowi, których nie brakuje na rynku. Mamy aktualnie ofertę mieszkań w Warszawie dopasowaną do różnych grup klientów, więc z optymizmem patrzymy w przyszłość.  

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Sądzimy, że w perspektywie roku podwyżka stóp procentowych nie wpłynie znacząco na popyt na mieszkania. W Polsce nadal brakuje kilku milionów mieszkań, a pandemia jeszcze wzmocniła potrzeby pod względem komfortowego miejsca zamieszkania, także w kontekście pracy zdalnej. Dlatego wygląda na to, że rynek nieruchomości mieszkaniowych uzyskał bardzo mocny impuls, który będzie trwalszy i bardziej długoterminowy niż inne efekty pandemii. Obecnie popyt jest nadal spory i nie widzimy, aby klienci rezygnowali z zakupu mieszkań.

Marcin Michalec, CEO Okam 

Trudno jeszcze, po zaledwie miesiącu czy dwóch 2022 roku, ocenić wpływ tych zmian na kształt sytuacji na rynku mieszkaniowym. Co do zasady początek roku to zwykle wolniejsze tempo sprzedaży lokali związane m.in. z okresami urlopowymi. Obserwujemy raczej sporadyczne rezygnacje z zarezerwowanych mieszkań z uwagi odmowę przyznania kredytu hipotecznego. Zdarza się też, że w związku z otrzymaniem niższej kwoty kredytu niż wnioskowana konsumenci decydują się na lokale o mniejszej powierzchni. Większość tych osób, które podejmują decyzję o zakupie własnego M, przy trudnościach kredytowych, poszukuje jednak innych źródeł finansowania, na przykład zapożycza się u rodziny czy znajomych.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Obserwujemy spowolnienie sprzedaży. Wzrosły koszty kredytu oraz spadła zdolność kredytowa nabywców i sprzedaż nie jest już na tak wysokim poziomie, jak kilka miesięcy temu. Jesteśmy na etapie przygotowywania nowych projektów, których sprzedaż jeszcze nie ruszyła. Klienci nie rezygnują z zakupu zarezerwowanych mieszkań. 

Boaz Haim, prezes Ronson Development

2021 rok był dla nas kolejnym udanym pod względem sprzedaży i przekazań lokali. Sprzedaliśmy solidną liczbę prawie 900 lokali, co było zgodne z naszymi założeniami budżetowymi i bliskie rekordowej liczbie odnotowanej w 2020 roku. Naszym celem na 2021 rok nie było pobicie kolejnego rekordu, a dostosowanie tempa sprzedaży do zmieniających się warunków rynkowych. Obecnie obserwujemy niższą decyzyjność klientów, ale zainteresowanie naszą ofertą nadal utrzymuje się na stabilnym poziomie.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Przed końcem roku 2021 sprzedaliśmy wszystkie mieszkania w inwestycji w Gdańsku. Aktualnie jesteśmy na etapie planowania i projektowania kolejnych inwestycji mieszkaniowych.  

DOMPRESS